Strony

19.09.2012

karmienie kaczuszek

odkrywam na nowo zwykłe przyjemności; w sobotę karmiliśmy kaczki i łabędzie, kto by pomyślał, że to takie fajne.. nie robiłam tego pewnie z trzynaście lat..






niepewne stało się pewne; były i gratulacje i krzywe spojrzenia. who cares? nie dociera do mnie jeszcze to szczęście.

noc ma zimne stopy zimne uszy wieje po twarzy ucieczkami bo J nadchodzi a ja się z tym godzę jak nigdy

3 komentarze:

  1. uwielbiam karmić kaczki... może to głupie, ale - to potrafi mnie niesamowicie uspokoić.
    cudnie wyglądasz! (i lubię Tomaszowe dłonie).

    OdpowiedzUsuń

ślad atramentu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...