Strony

27.12.2012

13


jestem rozdarta pomiędzy słodkim nic-nie-robieniem, a działaniem ponad wszystko, mimo wszystko, tak, że będzie się kurzyło spod stóp.



nie pokładam nadziei w liczbach. lubię trzynastkę chyba od zawsze i przeczucia też mam dobre.
a plany..? cała masa spisana na kolorowych kartkach. walają się w szufladzie biurka; trzeba je wciąć do ręki, życie też w ręce wziąć trzeba.
.. bo nadchodzący rok będzie dobrym czasem.


~~
pierwszy raz od kilku świąt nie wzięłam aparatu do ręki. nie mam zdjęć potraw, stołu nakrytego do kolacji, ani fotorelacji z przygotowań.
pisanie wychodzi mi kiepsko, myśli mam zagmatwane, jak choinkowe lampki. uciążliwy nieład, choć jest nieźle.
a ja wciąż chcę więcej.

14.12.2012

disappointment

[długo myślałam, jak to wszystko obrać w zdania, ale:]

brakuje mi słów na tych wszystkich ludzi.





11.12.2012

route 666

naprzemiennie nora jones i me myself and i



dwa tygodnie i będzie można swobodnie zjeść wszystkie pierniki ;]

1.12.2012

summary - november

via Instagram

listopad był miesiącem intensywnie różowej szminki, japońskiej kuchni.
movember.
kupno auta. kurs FNO. kindle mojego T.
ciągłe zmiany pogody, pierwsze szrony na szybach przeplatane słońcem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...