Strony

1.11.2011

osiemnasta

osiemnasta.
cztery godziny do Ciebie, tyle mil zegarowych, tyle zawrotów głowy wskazówek..
będzie sernik zamiast tortu; dzień spędzony osobno, nędzne substytutki.
jeszcze nie nauczyłaś się radzić sobie z tym, panno natalio. wciąż nieoswojona, naiwna. od wczoraj znów tęskni za Nim mocniej.

b i z n e s   p l a n.  nie żartuję. najprawdziwiej w świecie muszę stworzyć business plan, a przynajmniej jego wątły zarys. dziś mija 5-ty miesiąc od kiedy pracuję dla fossila, a raczej w fossilu, bo pracuję dla pieniędzy, satysfakcji nie mam żadnej, tylko spadek endorfin i ból żołądka czasami rano. to powinno mi fundować solidne kopy w dupę, powinnam działać jak opętana, a tymczasem coś mnie zżera od środka, a coś z zewnątrz policzkuje. tyle.


EDIT:
zrobienie tylko spisu treści zajęło mi nieco ponad 2h. jupi!
[niestety znów nie pamiętam autora]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ślad atramentu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...