Strony

30.08.2011

cosmetics_body

Kremów do rąk używam po kilka razy dziennie, a mimo to wciąż mam suche dłonie. próbowałam garniera, neutrogeny, dove itd. niestety bez rezultatów. Od lewej: Oriflame- pachnie conajmniej średnio, nie wchłania się, pozostawia nieprzyjemną warstwę, p o r a ż k a, która leży w szafce nocnej już chyba z rok. Nivea Soft- lubię i zapach i konsystencje i efekt.

tzw. "ususwacz zrogowaciałego naskórka" firmy Scholl ;] stopy są odczuwalnie bardziej miękkie już po pierwszym użyciu; zdecydowanie bardziej wolę niż tarcie pumeksem/tarkami.

Serum ujędrniające/wyszczuplające Eveline slim 3D produktem genialnym. Kupiłam w celu zwalczania cellulitu (okropny defektem mojego ciała jest tendencja do cyt. "absorbowania z powietrza ,niezbędnych do życia cellulitowi, tłuszczów"- Lejdis) i nie mogę mu niczego zarzucić. Czy modeluje i wyszczupla sylwetkę, tego nie wiem, ale z całą pewnością skóra jest miękka i ujędrniona. Nieco gorzej radzi sobie z rozstępami, ale nie można mieć wszystkiego. Produkt ze zdjęcia ma efekt chłodzenia skóry, jest dostępny także rozgrzewający (o tym samym działaniu), ale zakazany dla skóry naczynkowej ( to również o mnie..) cena: ok 18zł

Fioletowa seria Oriflame- krem na rozstępy kupiłam już prawie rok temu, nie potrafię się zmobilizować do regularnego stosowania, toteż nie mam pojęcia, czy jest skuteczny, skoro głównie leży na półce. Krem ujędrniający zakupiony wczoraj, mam pewne postanowienia.

Kolejny produkt magiczny, zdecydowany nr 1 w walce z cellulitem. Kapsułki z Oriflame do stosowania na noc, kuracja 14-dniowa, pierwsze efekty zauważyłam po 3 dniach.

Balsamy.. pielęgnacyjny Oriflame- kupiłam dawno temu i modlę się, żeby wreszcie się skończył.. wodnista konsystencja, wolno się wchłania, zapach też średni, nigdy więcej. Nivea Summer Beauty- balsam brązujący przeznaczony do nóg, podobno spowalnia odrost włosów, nie zauważyłam; tworzy równomierną, naturalną opaleniznę, nie zostawia smug. Ziaja sopot- znów efekt opalenizny stopniowy i bez smug, pod warunkiem, że użyjemy go na noc, tylko 9zł i co ważne: nie zostawia dziwnego zapachu na skórze.

Perfumy Kylie Minogue Sexy darling- zakochałam się w nich już ponad trzy lata temu, nie uważam, że są za ciężkie na dzień. Aktualnie trochę mi się znudziły.. wyczekuję Si lolity :)


Lakiery do paznokci przeróżnych firm, od lewej: Miss Sporty x2 (trwałość ok 4 dni, fajne grube pędzelki, wystarcza jedna warstwa), nieznana mi firma (dość kiepski, mimo dwóch warstw wciąż prześwituje), morski z nowej serii Wibo (tani i kiepski, nie polecam, na dodatek długo schnie), granatowy jakiejś angielskiej firmy (kosztował 3 funty, ale jestem bardzo zadowolona- krycie i trwałość rewelacja), Avon (dobrze kryje, dość trwały, ale przebarwia płytkę), metaliczny Oriflame (jeszcze nie używałam, dobrałam pod kolor cienia--> patrz ost. zdjęcie), czerwień i bladozłoty ze starej serii Wibo (dobrze kryją, ale bardzo szybko odpryskują, raczej nie polecam)
<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ślad atramentu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...