w tym roku z dekoracjami u nas cienko. niewątpliwie małe migoczące światełka, choinka, czy jakieś reniferki wspomogłyby nastrój świąteczny. no nic. będą kolędy i wspólne gotowanie.
w/w braki nadrabiam zdjęciami; niektóre z niżej pokazanych projektów nie wymagają mnóstwa pieniędzy- tylko trochę czasu i kreatywności:
zdjęcia nie są mojego autorstwa. pochodzą z różnych blogów o tematyce wnętrzarskiej.
wszystko prezentuje się bardzo odświętnie, mimo stonowanej kolorystyki i tak świątecznej czerwieni. zupełnie w moim guście.
[dziś mam jeszcze luźniejszy dzień, ale jutro będzie się działo..]
śliczne ozdoby
OdpowiedzUsuńinspirujące
może za rok.