Strony

30.05.2011

to do list

opadłam z sił, niekoniecznie z emocji.
cieszę się z poszczególnych odhaczanych punktów na mojej 'to do list..'
ostatnie zaproszenia rozesłane, jeszcze tylko kilka rzeczy w kilku miejscach..
i 4kg do wyeliminowania, buty do 'rozchodzenia', włosy nasycić miedzią trzeba, takie tam drobiazgi kwadratowe mniejsze większe

[jutro znów jakiś appointment, nie jestem pewna, w której agencji; ciągle gdzieś piszę, wysyłam zdjęcia, aplikuję i ciągle czekam]

miałam robić zdjęcia w ost. środę  i dziś, ale modelkom 'coś wypadło'; może to lepiej- pada od kilku godzin, choć z drugiej strony.. marzą mi się ujęcia w deszczu, no i foto-głód niezmienny..

[wzięłam się za siebie- tworzę logotyp (z pomocą R.- corel mnie przerósł), wizytówki, załatwiam własną domenę www, obmyślam strategię. wiem, że będzie coraz lepiej. o!]

foto- Maria Pajek
[zakochałam się w jej poszczególnych portretach; wkrótce dodam coś więcej młodej zdolnej]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ślad atramentu

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...