wieczorami walczymy ze sobą, wymuszamy spojrzeniami pomysły, słowa lądują na kartkach, my kwitniemy. bardzo ciężki proces twórczy od-środkowy.
~~
lodówka przytyła- zakupy zrobione, jeszcze sprzątanie.
bo jutro.. jutro odwiedzą mnie mama i sis :)
wciąż zapraszam TUTAJ !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ślad atramentu