pogoda w kratkę w pepitkę nie zagrzewa do walki dnia codziennego czekam na wieści maile telefony cokolwiek w międzyczasie otrzepując się drgając drżąc jakby te nagłe ruchy ciała mogły coś zwojować
ja stolarz wprawiony oszlifowana komoda raz mieści niepoprawną ilość moich ubrań a tęskni mi się za pastelami bo to szaleństwo jest i tu
PASTE-LOVE
the 5 top beauty trend for 2012:
(zaczerpnięte z tesco-magazine)
1. bright eyes - jaskrawe soczyste kolory
2. metallic nails
3. matte red lips
4. glossy skin (nie popieram, u mnie nigdy nie wygląda dobrze..)
5. vintage hair - bez retro-fal się nie obędzie
wiadomo, jak to z każdym trendem, jednym pasuje, innym kompletnie nie, ale warto poeksperymentować.. :)
[w takie dni jak dziś, herbata z cytryną jest jak najbardziej na miejscu]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ślad atramentu