dziś mam tzw. papierową robotę, tyle że w wersji elektronicznej. 6h minęło nie wiem nawet kiedy.
kupiłam teczkę w pipoki, dostaje miano służbowej, na dokumenty foxy.
nie wiem jak u Was, ale ja muszę mieć wszystko posegregowane, od a do z najlepiej, oszczędność czasu i nerwów.
kto lubi sowy- zapraszam na candy TUTAJ.
pierwszy raz od kilku lat stworzyłam coś ciekawego na paznokciach, szarości i fiolety, kropki i kropeczki; myślę nad ścięciem włosów, mam nowy kolczyk, dwóch się pozbyłam. skąd we mnie ta potrzeba zmian..? any ideas?
ach i jeszcze dziś będę tworzyć musujące kulki do kąpieli. różowe. a co!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ślad atramentu