[wkurzam się na wścibskich, a sama jestem taka ciekawska.. hipokrytka!]
dziś dom wybitnie nie-mój, zimny mimo +20, nad wyraz kanciaty, i to okno bez zasłon mnie przerosło- nie będzie obiadu.
* nie, żebym Cię obwiniała, Panno S, ale to przez Ciebie ;]
źródło: http://graphicsfairy.blogspot.com/ |
wiem, wiem. paskuda ze mnie. :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZapytaj Łukasza o A, on już wie wszystko na ten temat, tłumaczyłam mu jak byłam u Was w wakacje, nawet razem ze mną oglądał PLL : )
OdpowiedzUsuń