rzyganie ludźmi- tym się zajmuję od ostatniej środy. z rodziną najlepiej na zdjęciu; i to jeszcze z boku- zawsze można się odciąć.
mam dość c h a m s t w a, świństwa, hipokryzji, podejmowania za mnie decyzji, jebanych mini-bogów.
z mojej strony koniec.
[ trzeba było zrobić cichy ślub.]
potrzebuję wódki, a jedyne, co mogę sobie zaaplikować to antybiotyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ślad atramentu