.. ja tylko chciałam być Twoją żoną;
bez wszystkich problemów, niewypowiedzianych pretensji i tych wypowiedzianych także.próbuję wzbić się ponad, myśleć o ludziach, którzy będą cieszyć się razem z NAMI.. szczerze.
[pomalowano już włosy ogniem, wydrukowano bilety na najbliższy piątek, usadzono gości przy stole, 'rozchodzono' buty, kupiono wszystko, to do list prawie zamknięto.. ]
za bardzo się przejmuję.
definitywnie powinnam wyluzować.. |
och. i myślę już o Lizbonie.. miejscach do zwiedzenia, kąpielach w oceanie, opaleniźnie i nowych piegach na ramionach, trzymaniu Cię za rękę, ustach w kolorze malinowego jogurtu, dniach naszych i tylko naszych. bez zbędnych przedstawień i wznoszenia toastu. o.
Ja czekam na ten dzień i rezerwuję Wam piękną pogodę. : )
OdpowiedzUsuń