po wyłożeniu wszystkich skarbów i cudowności miejsca na podłodze po prostu nie ma, bawimy się w anioły, latamy z pobudek dość prozaicznych.
są zdjęcia z dzieciństwa mam, cioć, babć, naszego też, poduchy i koce, stempelki, ramki do przemalowania, nowy sweter z koronką, smiena, wazon z guzikami. trochę starego życia i nowego też.
.. a biel uspokaja.
portret ślubny moich dziadków |
*
OdpowiedzUsuńtyle...