tym razem zupełnie minimalistycznie:
szampon i odżywka do spłukiwania Dove do włosów farbowanych- używam jako nierozerwalną całość, bardzo przyjemnie pachnie, włosy są miękkie, nie rozdwajają się. Maska Pantene- zawsze kilkakrotnie po farbowaniu, myślę, że działa. Lakier Loreal- nie tworzę na głowie fantasmagorii, do utrwalenia loków nadaje się idealnie, nie kruszy się, nie skleja włosów i (co istotne) nie 'dusi' podczas rozpylania.
też używam tej odżywki i szamponu z Dove, z tym, że wersji złotej. ^ ^
OdpowiedzUsuńh.
hah, ja też jej używałam - wersja niebieska. ;)
OdpowiedzUsuń