Strony

21.07.2011

już prawie

nie funkcjonuję normalnie. (dziś wymiękło ciało)
już prawie prawie polska, już prawie My, a tyle rzeczy stało się. niepotrzebnych, niechcianych, zbędnych.
focus, focus.. staram się skupić na tym, co istotne.


~~
[powrót za dwa tygodnie.]

18.07.2011

ja tylko

.. ja tylko chciałam być Twoją żoną; 
bez wszystkich problemów, niewypowiedzianych pretensji i tych wypowiedzianych także.
próbuję wzbić się ponad, myśleć o ludziach, którzy będą cieszyć się razem z NAMI.. szczerze.


[pomalowano już włosy ogniem, wydrukowano bilety na najbliższy piątek, usadzono gości przy stole, 'rozchodzono' buty, kupiono wszystko, to do list prawie zamknięto.. ]
za bardzo się przejmuję.
definitywnie powinnam wyluzować..




och. i myślę już o Lizbonie.. miejscach do zwiedzenia, kąpielach w oceanie, opaleniźnie i nowych piegach na ramionach, trzymaniu Cię za rękę, ustach w kolorze malinowego jogurtu, dniach naszych i tylko naszych. bez zbędnych przedstawień i wznoszenia toastu. o.

15.07.2011

niewiadoma

nie wiedzieć czemu tylu ludzi uparło się, żeby zniszczyć nam TEN dzień..
nie potrafię już być spokojna.

tydzień do wylotu.

10.07.2011

rzyganie ludźmi

rzyganie ludźmi- tym się zajmuję od ostatniej środy. z rodziną najlepiej na zdjęciu; i to jeszcze z boku- zawsze można się odciąć.
mam dość c h a m s t w a,  świństwa,  hipokryzji,  podejmowania za mnie decyzji,  jebanych mini-bogów.
z mojej strony koniec.

[ trzeba było zrobić cichy ślub.]

potrzebuję wódki, a jedyne, co mogę sobie zaaplikować to antybiotyk.

5.07.2011

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...